czwartek, 24 marca 2016

sobota, 16 stycznia 2016

I tak patrzysz..             

I tak patrzysz na siebie z boku. Starasz sie wyjsc i przyjrzeć całej sytuacji. Stajesz z lewej, z prawej z tylu z przodu i w sumie dalej nie wiesz czy idziesz i myślisz dobrze. Tak naprawde nigdy sie nie dowiesz czy dobrze zrozumiałeś to co góra Ci daje, bo.. Przecież! "Nic nie dzieje sie bez przyczyny" wiec sumujesz wszystko i wyciągasz pozytywy. Uciekasz, wolisz przeczekac pewne chwile, idziesz usiłując cos zmienić.. Głupiec złapie sie za głowie i powie "Ja pieprze, dlaczego, po co, za co" tak bedzie zadawał sobie te retoryczne pytania do ...? Aż stwierdzi ze i tak dalej nie wie. Nie wie i sie nie dowie. Czas, czas i jeszcze raz czas wszystko wyjaśnia. I nic nie przeskoczymy. Chodź jestesmy zdolni do rozumowania, do interpretowania sytuacji, do rozmów wszelkiego rodzaju, do myślenia - to wybaczcie ale pewnych rzeczy, sytuacji i przeżyć nie damy rady obejść bokiem. I jedno wiem.. Jak bardzo chcemy uniknąć czegoś, jak bardzo chcemy cos zdobyć i która drogę byśmy nie wybrali to jesli mamy odgórnie przypisane istnienie a uważam ze mamy - to darujmy sobie kroki i pytania na które i tak nie uzyskamy nigdy odpowiedzi. Mało tego. Nie będziemy pewni ze to co osiągamy,  bądź osiągnęliśmy to "to" co dla nas najcenniejsze..
Z głowy matki. Siedzę pale w piecu bo zima w końcu przyszła✌️ i tak stwierdziłam ze przydałoby sie cos na tego bloga w końcu wrzucic😊.

niedziela, 20 grudnia 2015

Bla bla bla!

Cześć po dłuższej przerwie:)
W naszym życiu pojawiło się wiele zawirowań które nie pozwoliły mi na zbyt częste pisanie, ale korzystając ze snu Romy i w końcu wolnej chwili, postanowiłam napisać dla Was pare słów. Roma niedługo skończy 7 miesięcy i chociaż możemy podziwiać już piękne dwa ząbki, śmiało mogę stwierdzić, że jest to jeden z najgorszych okresów, przez który przechodzą nasze maleństwa. Wiele nieprzespanych nocy wywołało nie mało łez, lecz jeden uśmiech z rana potrafi wynagrodzić nawet największe zło. W życiu bywa różnie, w najmniej oczekiwanym momencie potrafi nas nieźle zaskoczyć, jednak trzeba pamiętać, że 'zawsze może być gorzej' ;). Mimo, że czasem jest ciężko, razem z Romą wspieramy się nawzajem. Ona daje mi uśmiech i szczęście ja natomiast staram się dać jej jak najwięcej mądrości. Każdą chwile wykorzystujemy tak by później móc ją wspominać z radością. Zawód "Matka" to dożywotni obowiązek... Traktuje macierzyństwo jako misję która ma odniesienie w całym moim życiu..:)

poniedziałek, 12 października 2015

piątek, 9 października 2015

środa, 2 września 2015