Wparowała Tuśka do salonu i krzyczy: "zróbcie mi pazórki, zróbcie mi takie: piękne, śliczne, boskie, takie żebym je codziennie podziwiała...proszę.."
Dłubanina, ozdóbki, pierdułki, kwatuszki, serduszka ale...
jakoś to wyszło!!
fotka na tle Si - Giorgio Armani
żel, akryl, gruby brokat



















