Paris

Myślałby kto że na 25 urodziny pojadę do Paryża..

Usłyszałam "Kotku na Twoje urodziny zabieram Cie do Paryża"...

aaaaaaaa.. Rzuciłam się mu w ramiona i krzyczę EKSTRA..:)

Przeszczęśliwa pomyślałam..." Jest cudowny" Chyba każda kobieta gdy dostaje takie prezenty ma to samo w głowie. Wtedy kocha się potrójnie...:D

Te dwa dni zleciały w mgnieniu oka. Nie wiedzieliśmy czy mamy odpoczywać czy całe dnie zwiedzać. Najważniejsze że razem i z dala od codzienności..

Każdej z Was życzę takich urodzin, takiego wypadu, tyle szczęścia w jednym dniu..

Jesteśmy kobietami, chcemy czuć się księżniczkami..

Myślę że urodziny to odpowiednia chwila...

Wstawiłam pare zdjęć. Jakość nie jest rewelacyjna-były robione telefonem. 

Chciałam się z Wami podzielić czymś co nosi się w sercu do końca dni w dodatku z uśmiechem na twarzy..:)

Madzia:

sukienka Ptak

skóra Zara

ponczo Zara

Szalik h&m

opaska angielski bazar

buty Nike

okulary Ray Ban

rękawiczki outlet

Damianek:

t-shirt Zara

skóra Zara

komin h&m
okulary Tag heuer